Silny i bardzo silny wiatr, osiągający w porywach prędkość ok. 100km/h, który przechodził nad obszarem administrowanym przez RZGW w Gliwicach od środy 16 lutego br., spowodował szkody także dla gospodarki wodnej w regionie. Potencjalne zagrożenie stwarzały głównie powalone drzewa, lokalnie oraz punktowo powodujące zatory i utrudniające spływ wód.
Z tego powodu, Wody Polskie w Gliwicach poprzez służby terenowe, specjalistów nadzorów wodnych i zarządów zlewni w Opolu, Gliwicach i Katowicach monitorują drożność koryt rzek oraz przepustów. Centrum Operacyjne Ochrony Przeciwpowodziowej prowadzi z kolei bieżący monitoring sytuacji hydrologiczno-meteorologicznej.
Wichury dały się we znaki głównie w powiatach bielskim (teren ZZ w Katowicach), gliwickim (obszar ZZ w Gliwicach i strzeleckim (ZZ w Opolu). Duże drzewa - złamane lub wyrwane z bryłą korzeniową – spowodowały w kilku miejscach, m.in. w miejscowości Jasienica, spiętrzenie wód lokalnych rzek i potoków. Także we wsi Daniec, gdzie wezbrała rzeka Cienka oraz w miejscowości Prusków na cieku Pruskowskim powalone drzewa utrudniały spływ wód wysokich, które punktowo wystąpiły na tereny zielone. Niebezpieczne były również połamane gałęzie, które przemieszczając się z nurtem rzek blokowały przepusty, tym samym uniemożliwiając efektywny przepływ wód.
Służby terenowe PGW WP RZGW w Gliwicach podejmowały w ostatnich dniach interwencje w newralgicznych miejscach i wciąż kontynuują swoją pracę z użyciem ciężkiego sprzętu. Usuwają także, przy pomocy jednostek Straży Pożarnej (OSP), przeszkody z koryt rzek. Równolegle trwa przegląd drzewostanu.
Drzewa porastające skarpy lub międzywale rzek są zwykle w niedostatecznie dobrym stanie. Choć z pozoru wyglądają na zdrowe, charakteryzują się skąpą bryłą korzeniową, a warunki, w których rosną, nie pozwalają im czerpać wartościowych substancji z gleby. System korzeniowy drzew porastających skarpy niejednokrotnie doprowadza do rozszczelnienia korpusów wałów, co w konsekwencji może spowodować ich przerwanie przy przejściu wód powodziowych na danym terenie. Drzewa te stwarzają także realne zagrożenie dla infrastruktury sąsiadującej z rzeką. Ponadto, są często źle posadowione, a w czasie porywistych wichur i burz powodują zagrożenie również dla przechodniów. Warto także dodać, że drzewa i zakrzaczenia rosnące w międzywalu zniekształcają wyniki pomiarów przejścia wód miarodajnych i kontrolnych oraz ekstremalnych, gdyż zawężają koryto rzeki.
Zgodnie z ustawą Prawo Wodne wał przeciwpowodziowy jest obiektem hydrotechnicznym, służącym bezpieczeństwu przyległych terenów. Chroni je przed zalaniem w czasie przepływów ekstremalnych. Dlatego też Wody Polskie w Gliwicach podejmują się wycinek drzew będących w złym stanie lub z uwagi na swoją lokalizację powodujących realne zagrożenie w sytuacjach nagłych i ekstremalnych zjawisk pogodowych. Wycinkom tym, których przeprowadzenie poprzedza uzyskanie koniecznych pozwoleń i zgód, towarzyszą planowanie nasadzenia kompensacyjne.
Niestety, lata niedofinansowania gospodarki wodnej przed utworzeniem Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie oraz trudności w zabieganiu o środki finansowe na cele utrzymaniowe sprawiły, iż mieszkańcy miejscowości nadrzecznych są przekonani, że porośnięte roślinnością obwałowania cieków to prawidłowość i właściwy element lokalnego krajobrazu. Taki stan rzeczy nie służy jednak bezpieczeństwu publicznemu, którego zapewnienie stanowi priorytet Wód Polskich.